Jedną z ulubionych zabaw moich dzieci są podchody - robimy je w formule poszukiwania skarbów, rozwiązywania zadań i wyszukiwania wskazówek, które są ukryte gdzieś w plenerze. Typowe podchody to zabawa rywalizacyjna dla dwóch drużyn, a dzieciaki są w wieku co najmniej szkolnym. W moją wersję zagracie już z przedszkolakami.

Angielska nazwa podchodów to Paper Chase (jest to gra typu pościgowego), ja mieszam ją z grą, która typowo jest nazywana Scavenger Hunt, czyli poszukiwanie skarbów. U nas dzieci podążają trasą, zgodnie ze strzałkami, prowadzone do skarbu. Po drodze muszą wykonywać zadania, które rozpisane są na karteczkach ukrytych na trasie.

Dziś dzielę się z wami zestawem zadań do podchodów, w dwóch wersjach językowych: polskiej i angielskiej.

Gdzie zorganizować podchody?

Podchody to zabawa, którą możecie zorganizować gdziekolwiek w plenerze. Praktykowaliśmy scenariusze zarówno leśno/parkowe jak i miejskie. Kluczowe jest by mieć jak oznaczyć kierunek poszukiwania kolejnej wskazówki oraz mieć gdzie przywiązać/schować karteczki z zadaniami.

Oznaczanie kierunku poszukiwań robimy albo układając strzałki z patyków lub rysując strzałki kredą. Miejsca, gdzie należy zatrzymać się na poszukiwanie karteczek z zadaniami oznaczam X z patyków lub X w kółku, jeśli rysuję kredą. Jeśli miejsce jest wyjątkowo podchwytliwe, to dodaję dodatkową, mniejszą strzałkę, która wskazuje orientacyjne położenie wskazówki.

Układając trasę trzymam się następujących reguł:

• kolejna strzałka powinna być ledwo widoczna z miejsca lokalizacji poprzedniej, w miejscu zmiany kierunku zawsze musi znaleźć się strzałka
• kolejne zadania powinny być rozmieszczone co około 100 metrów
• całkowita długość trasy dla młodszych przedszkolaków to około 1 km, zerówkowicze spokojnie skupią się na trasie trzy razy dłuższej

Jakie zadania najlepiej się sprawdzają?

Planując zadania do rozwiązania dzielę je na dwie grupy - pierwsza grupa to rzeczy niezwiązane z lokalizacją (rozwiąż rebus, zagadkę, wymień coś) oraz wyzwania związane z miejscem gry (policz znaki drogowe, znajdź duży kamień).

Staram się by zadania nie wymagały od dzieci umiejętności czytania - w większości są to zadania, które dorosły może przeczytać dzieciom. Miłym akcentem są zadania związane z ochroną środowiska, jak zbieranie śmieci na trasie całych podchodów (warto spakować grube rękawice ochronne).

Ostatnim zadaniem zazwyczaj jest odnalezienie skarbu-nagrody dla wszystkich uczestników zabawy. Tu sprawdzają się małe poczęstunki lub małe figurki, niezłym pomysłem są też przybory artystyczne. Oto rzeczy, które zwykle wybieram:

• figurki Collecta/Schleich - chyba nie ma dziecka, które by się z nich nie ucieszyło
• magiczne kredki - łatwo je rozdać dzieciom po jednej sztuce
• dziurkacze ozdobne - w różnych kształtach, dziurkują różne motywy - rośliny, zwierzęta, itp.
• bączki drewniane - mam do nich ogromną słabość, do tego to zabawka, która kształci motorykę małą
• taśmy washi - papierowe taśmy samoprzylepne w różne wzorki, moje dzieci je wręcz zjadają ;)
• magnesy - na przykład z polskimi strojami ludowymi

Poniżej znajdziecie karty z zadaniami do podchodów, oczywiście w dwóch wersjach językowych. Udanych poszukiwań!

Książki, które polecam, rekomenduję Wam z całego serca. Jeśli zechcesz dokonać zakupu przez któryś z linków przeze mnie zamieszczonych, dostanę z tego tytułu małą prowizję. Nie ma to wpływu na cenę książki, a będzie to formą wyrażnia wdzięczności za moją pracę.

Podoba Ci się to co robię? Chcesz być na bieżąco? Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, to zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku